wtorek, 19 sierpnia 2014

Rozdział 10

*Jennifer*
        Nie miałam pojęcia co powiedzieć. Ulżyło mi, gdy mi powiedział, że nie ma dziewczyny.
- Nic się nie stało. - Uśmiechnęłam się. - Nie przepraszaj.
- To może dzisiaj pójdziemy sobie na spacer? - Zapytał.
- Chętnie. - Powiedziałam. - A o której?
- Hmm może tak o 20? Pasuje Ci?
- Jasne.
        Zadzwonił dzwonek. Uśmiechnęliśmy się do siebie.
- O której dzisiaj o kończysz? - Zapytał.
- O 12. - Powiedziałam.
- Ja też. Więc jakbyś chciała to możemy wrócić razem.
- Okej. - Powiedziałam. - Idź, bo się spóźnisz. Pa!
- Pa. - Powiedział i poszedł.
        Ja zaś czekałam na nauczycielkę. W sumie to nie tylko ja. Było też kilka osób z mojej klasy, a reszta? Pewnie na wagarach. Hmm może też się jutro wybiorę na wagary? Jeszcze pomyślę nad tym.
        Gdy przyszła nauczycielka, otworzyła drzwi do sali, wpuściła nas do środka. Poszłam usiąść w ławce koło okna. Lubiłam podczas lekcji patrzeć przez okno. Spojrzałam od niechcenia przez okno. Zobaczyłam Martinę, która szła w towarzystwie Oscara. No to Tini będzie miała spóźnienie. Zaśmiałam się w duchu.
        Po kilku minutach otworzyły się drzwi. Spojrzałam w tamtą stronę. Ujrzałam Tini. Zaczęła szukać kogoś wzrokiem. Chyba mnie, bo gdy mnie zauważyła to od razu ruszyła w stronę ławki, w której siedziałam. Odsunęła krzesło, usiadła i spojrzała w moją stronę.
- Hej. - przywitałam się.
- Cześć. - powiedziała zaspanym głosem.
- A co ty taka niewyspana?
- Do 2 w nocy pisałam z Oscarem, a potem gdy się położyłam to nie mogłam zasnąć. - wyjaśniła.
- Mhm.
- A jak tam z Neymarem? Widziałam, że później zmienił status na wolny.
- A tak. To było zwykłe nieporozumienie.
- Jak to? - zapytała.
        Opowiedziałam jej o tej sytuacji. Gdy skończyłam opowiadać, zadzwonił dzwonek, więc razem z Martiną udałyśmy się na następną lekcję. I tak minęły nam lekcje - szybko, w miłej atmosferze. Każdą przerwę spędziłam w towarzystwie Neymara, a Martina w towarzystwie Oscara. Tini była z tego powodu bardzo zadowolona, ja zresztą również... Nie mam pojęcia co będzie dalej. Czy mam się odważyć i powiedzieć Neymarowi o swoich uczuciach? Jeśli zaczął by mnie unikać z tego powodu? Wtedy byłabym bardzo... Nawet nie wiem jak to opisać?? Jaka byłabym gdyby Neymar zaczął by mnie unikać? Na pewno smutna - uwielbiam z nim rozmawiać, świetnie się z nim dogaduję...
        Po powrocie do domu udałam się do swojego pokoju, gdyż z Neymarem uzgodniłam na jednej z przerw, że wejdziemy na skype'a i sobie porozmawiamy. To był pomysł Neymara. Ucieszyłam się, bo chciał ze mną porozmawiać!!! Trochę się denerwuję, gdyż wolę rozmowę, że tak powiem w realu. W sumie to nie wiem dlaczego, ale tak wolę. Może dlatego, że łatwiej jest wyczuć kiedy np. ktoś kłamie...
        Neymar ma trening dzisiaj o 18, więc jeszcze miał trochę czasu. Ja zatem nie mam nic dziś ciekawego do roboty, więc chyba pójdę z nimi na ten trening. Hm może zadzwonię do Tini? Moje rozmyślania przerwał dzwoniący do mnie mój telefon. Spojrzałam na wyświetlacz, aby zobaczyć kto do mnie dzwoni - Martina.
- O wilku mowa. - powiedziałam sama do siebie i odebrałam. - Halo?
- Hej, Jenn! - przywitała się.
- Właśnie miałam do ciebie dzwonić. - powiedziałam. - Idziesz dzisiaj ze mną na trening? A raczej z nami?
- No jasne, że tak! - wykrzyknęła z entuzjazmem.
- Ok to dzisiaj idziemy. Muszę kończyć, bo zaraz będę rozmawiała z Neymarem.
- Jak to? Przychodzi do ciebie?
- Nie. No wiesz, będziemy gadali przez skype'a.
- Ty! Dobry pomysł kochana! Muszę z Oscarem sobie pogadać przez skype'a.
- Ale to nie mój pomysł, tylko Neymara.
- To znaczy, że to on ci zaproponował żebyście pogadali przez skype'a?
- Tak. Dobra Tini kończę. Pa.
- Pa, tylko tam się nie rozgadaj.
        Rozłączyłam się. Zalogowałam się na skype'a. Miałam zaproszenie - na pewno od Neymara. Zaakceptowałam. Po chwili napisał do mnie:
- Hej, możesz rozmawiać?
- Tak, mogę.
        Zadzwonił do mnie. Odebrałam.

-----------------------
Dodałam dzisiaj :)
Proszę o komentarze <3 :)
Rozdział 11 dodam 25 sierpnia, chyba, że...
Taki mały szantażyk xd :D
3 komentarze => NEXT :)
Jak będą 3 komentarze, to dodam od razu, gdy je zobaczę :P

4 komentarze:

  1. Super rozdział nie moge sie doczekac następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelka dopiero zaczełam czytać a już nie moge sie doczekać na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. GENIALNY :))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń

Szablon by
InginiaXoXo